Włamywacz w potrzasku
01.04.2011r.
Wczoraj w nocy policjanci ze Leszna wspólnie z funkcjonariuszem Straży Miejskiej zatrzymali na gorącym uczynku młodego mężczyznę, który włamał się do jednego z barów w Lesznie. Przestępca dostał się do budynku przez wybitą szybę w drzwiach prowadzących do lokalu. Całe zdarzenie widział mieszkaniec Leszna, który powiadomił policję. Za kradzież z włamaniem mężczyźnie grozi nawet do 10 lat więzienia.
Wczoraj w nocy oficer dyżurny leszczyńskiej policji został powiadomiony telefoniczne przez mieszkańca Leszna o tym, że młody mężczyzna włamuje się do jednego z barów w Lesznie. Z uzyskanych informacji wynikało, że włamywacz po uprzednim wybiciu szyby w drzwiach wejściowych prowadzących do lokalu, wszedł do niego. Policjanci wspólnie z funkcjonariuszem Straży Miejskiej natychmiast pojechali pod wskazany adres. Gdy zbliżali się do wspomnianego lokalu, zauważyli jak młody mężczyzna wychodzi z niego trzymając w rękach kasetę z szufladą od kasy fiskalnej, w której znajd. Był bardzo zdziwiony, gdy zobaczył koło siebie dwóch funkcjonariuszy zakładających mu kajdanki. Mężczyznom okazał się 20-letni mieszkaniec Leszna, który z uwagi na stan trzeźwości został zatrzymany w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia oraz wykonania niezbędnych czynności procesowych z jego udziałem. Mundurowi zabezpieczyli szufladę z kasetą, w której znajdowały się pieniądze w kwocie około 120zł. Poszkodowany właściciel lokalu straty ogółem wycenił na około 220zł. Teraz grozi mu nawet do 10 lat więzienia. Na marginesie tego zdarzenia warto odnotować, że postawa mieszkańca Leszna wbrew panującej powszechnie opinii o znieczulicy społecznej świadczy o tym, że są ludzie gotowi walczyć z patologiami. Taka postawa jest godna naśladowania.
