Leszczyńscy Bonny i Clyde
Data publikacji 07.09.2012
07.09.2012r.
Trzeźwość umysłu pokrzywdzonej oraz błyskawiczna reakcja policjantów Wydziału Prewencji KMP w Lesznie doprowadziły do zatrzymania sprawców kradzieży rozbójniczej. To jedno z cięższych przestępstw.
Wszystko działo się na początku tego tygodnia. Na Rynku w Lesznie spacerowała 29 letnia kobieta. Jak sama przyznała w Lesznie mieszka od niedawna. W pewnym momencie podeszła do niej para: kobieta i mężczyzna w wieku 36 i 38 lat. Wyrwali jej z ręki telefon komórkowy marki Nokia. Pokrzywdzona próbowała odzyskać telefon i wtedy przestępcza para zastosowała wobec niej siłę. Takie działanie kiedy po kradzieży ktoś używa siły, aby utrzymać się w posiadaniu skradzionej rzeczy wypełnia znamiona kradzieży rozbójniczej. To jedno z cięższych przestępstw. Kodeks przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Jednak historia na tym się nie kończy. Przestępcy zaczęli uciekać. Nowa mieszkanka Leszna zachowała trzeźwość umysłu. Pobiegła za kobietą i dzwoniąc z drugiego telefonu powiadomiła o wszystkim Policję. Dyżurny Oficer KMP w Lesznie wysłał patrol prewencji. Radiowóz pojawił się na miejscu w ciągu minuty. Pokrzywdzona wskazała kierunek ucieczki przestępców. Po krótkim pościgu leszczyńscy „Bonny i Clyde” zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie. Skradziony telefon odzyskano. To nie pierwszy konflikt z prawem tej pary. Kobieta była poszukiwana i właśnie została osadzona w zakładzie karnym za jedno z wcześniej popełnionych przestępstw.
W tym miejscu po raz kolejny apelujemy o szybkie i zdecydowane reagowanie na to, co się dookoła dzieje. Jak pokazuje ta historia szybki przepływ informacji i błyskawiczne działania policji doprowadziły do zatrzymania sprawców kradzieży rozbójniczej.