Ostrożność w cenie ... 1900 złotych
09.10.2012r.
Do Komendy Miejskiej Policji w Lesznie zgłosiła się kobieta, która zawiadomiła o kradzieży telefonu komórkowego wartego blisko 2 tysiące złotych. Złodziej wykorzystał chwilę nieuwagi.
To zdarzenie miało miejsce w jednym z lokali gdzie pracuje pokrzywdzona. Będąc zajętą przygotowywaniem zamówienia pozostawiła na blacie baru telefon komórkowy Samsung wartości 1.900 złotych. Po około pół godziny zorientowała się, że telefon zniknął. Policja prowadzi czynności w tej sprawie.
Ta historia, to okazja do przypomnienia o ważnych zasadach bezpieczeństwa. Wspaniale byłoby gdyby portfel, telefon komórkowy czy inna wartościowa rzecz pozostała na miejscu dopóki właściciel się nie zorientuje i nie wróci. Tak jednak nie jest, dlatego trzeba samemu zadbać o swoje rzeczy. Najważniejsze, to skupienie. To właśnie często z powodu roztargnienia dochodzi do utraty mienia. Albo nieuwagę wykorzystuje złodziej i kradnie telefon leżący np. na stoliku kawiarnianym gdy właściciel zajęty jest rozmową, albo ktoś zabiera coś pozostawionego przez nieuwagę lub zapomnienie, wówczas mowa jest o przywłaszczeniu. Większości takich sytuacji można uniknąć. Przedmioty wartościowe należy nieustannie mieć przy sobie, najlepszym do tego miejscem jest wewnętrzna kieszeń marynarki ewentualnie przednia kieszeń spodni. Istotne jest także, aby nie trzymać wszystkich cennych rzeczy w jednym portfelu. Osoby, które zgłaszają się na Policję często przyznają, że w portfelu było wszystko: pieniądze, dokumenty, karty bankomatowe a nawet kody PIN do tych kart! W trakcie prowadzonych przez śledczych czynności okazuje się też czasem, że nie doszło do żadnej kradzieży, a jedynie do zagubienia. W większości tych spraw nie doszłoby do utraty mienia, gdyby właściciel zachował ostrożność.