Oszustwo na kuchenkę
09.01.2013r.
Trzy tysiące złotych to suma strat jakie poniosła mieszkanka Leszna. Wczoraj odwiedzili ją dwaj mężczyźni, którzy podali się za pracowników gazowni. To niestety kolejna taka historia. Apelujemy o rozwagę.
Rzecz miała miejsce na jednym z leszczyńskich osiedli. Do drzwi mieszkania 80 letniej kobiety zapukało dwóch mężczyzn. Podali się za pracowników gazowni. Kobieta wpuściła ich. Mieli sprawdzić szczelność instalacji gazowej. W trakcie „kontroli” mężczyźni stwierdzili „wyciek gazu” i oświadczyli, że kuchenka nadaje się do wymiany. Namówili kobietę do kupienia nowej maszynki, za kwotę 800 złotych. Leszczynianka wręczyła im pieniądze. „Instalatorzy” wyszli zapewniając, że idą do auta po nową kuchenkę gazową. Oczywiście więcej w mieszkaniu kobiety się nie pojawili. Wkrótce okazało się, że oprócz oszustwa dopuścili się kradzieży. Zabrali kobiecie biżuterię. W sumie straty sięgnęły 3000 złotych.
To schemat działa przestępców, którzy co jakiś czas próbują wzbogacić się kosztem innych, często starszych osób. Po raz kolejny apelujemy, aby nie wpuszczać do mieszkania obcych osób. Wszelkiego rodzaju kontrole są przez gazownię, elektrownię czy spółdzielnię wcześniej zapowiadane. Poza tym można zadzwonić do tych instytucji i sprawdzić czy faktycznie wysłano pracowników. Przestępcy żerują na zaufaniu i łatwowierności osób starszych. We wszelkich tego typu sytuacjach warto poprosić o pomoc kogoś młodszego: syna, wnuka czy też zięcia.