Pilnuj koca
09.07.2013r.
To hasło, które można by wywiesić w rejonie plaż. Ledwie minął tydzień wakacji, a Policja przyjęła już dwa zgłoszenia kradzieży. Niestety lekkomyślność turystów jest ogromna.
W ciągu czterech dni dwie osoby zostały okradzione. Najpierw zgłosił się mężczyzna, któremu skradziono telefon komórkowy. Jak sam przyznał zostawił go na kocu na plaży i poszedł się wykąpać. Kiedy wrócił telefonu już nie było. To był drogi aparat SonyXperia o wartości blisko 1300 złotych. Druga pokrzywdzona to kobieta. Noc spędziła z przyjaciółmi na polu namiotowym. Przed namiotem pozostawiła torebkę. Kiedy rano się obudziła torebki nie mogła znaleźć. Straciła pieniądze i dokumenty.
To dwie historie o lekkomyślności. Owszem idealnie byłoby, gdyby rzeczy pozostawione np. na kocu leżały tam aż do powrotu właściciela, jednak tak nie jest. Niestety wakacje to także czas wzmożonej aktywności złodziei, szczególnie w miejscach wypoczynku. Policja radzi by zastanowić się czy wszystkie cenne rzeczy jak np. tablety są rzeczywiście na plaży niezbędne. Rozsądne byłoby także zabierać tylko trochę pieniędzy np. na napoje czy coś do zjedzenia. Plaża to raczej nie najlepsze miejsce dla wypchanego portfela i karty kredytowej. Dobrze by było kąpać się na zmianę: ktoś się chłodzi, a ktoś pilnuje rzeczy na plaży.