W ciągu kilku godzin dopuścił sie rozboju i wymuszenia rozbójniczego
Data publikacji 29.10.2014
29.10.2014r.
Zaledwie kilkanaście minut zajęło policjantom z Leszna ustalenie tożsamości i zatrzymanie sprawcy rozboju dokonanego w centrum miasta. Ofiarą przestępstwa padła młoda ekspedientka sklepu monopolowego. 21–latek z Leszna wszedł do lokalu tuż przed jego zamknięciem, szarpał kobietę i popychał, a następnie skradł pieniądze z kasy sklepowej. Podczas jego pobytu w policyjnym areszcie, okazało się, że był on też sprawcą wymuszenia rozbójniczego dokonanego kilka godzin wcześniej na przystanku komunikacji miejskiej. Grozi mu do 12 lat więzienia.
27 października br. dyżurny leszczyńskiej komendy otrzymał zgłoszenie od roztrzęsionej ekspedientki sklepu monopolowego, o napadzie na jej osobę. Z informacji przekazanej przez kobietę wynikało, iż do sklepu z alkoholami, tuż przed północą, wszedł mężczyzna, który zachowywał się agresywnie. Szarpał kobietę za odzież, przytrzymywał, zmuszając do otwarcia kasy sklepowej i żądając wydania pieniędzy. Ostatecznie z wnętrza kasy skradł pieniądze w kwocie 180zł, po czym wyszedł ze sklepu.
Oficer dyżurny natychmiast w miejsce zdarzenia wysłał policyjny patrol. Policjanci na podstawie podanego przez pokrzywdzoną rysopisu wytypowali sprawcę rozboju, a następnie udali się w kierunku, w którym miał oddalić się mężczyzna. Funkcjonariusze już po kilkunastu minutach zatrzymali sprawcę napadu. Okazał się nim 21–letni mieszkaniec Leszna, dobrze znany leszczyńskiej policji. Chłopak był kompletnie pijany, miał ponad 2 promile alkoholu. Posiadał przy sobie skradzione pieniądze. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna odbywa karę 8 miesięcy pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego za usiłowanie kradzieży i uszkodzenia mienia.
28 października br. podczas, gdy sprawca rozboju przebywał w policyjnym areszcie, do komendy zgłosił się młody chłopak, który poprzedniego dnia padł ofiarą wymuszenia rozbójniczego. Przed godz. 20.00 oczekiwał na przystanku komunikacji miejskiej na autobus do domu. Podszedł wtedy do niego młody chłopak, chcąc pożyczyć telefon komórkowy w celu wykonania jednego połączenia. Telefonu jednak nie oddał, zastraszając właściciela oraz chwaląc się swoją przeszłością kryminalną, co wzbudziło obawę i strach pokrzywdzonego. Okazało się, że sprawcą tego przestępstwa jest ten sam 21–latek, który napadł na sprzedawczynię sklepu monopolowego.
Śledczy ogłosili zatrzymanemu zarzut rozboju i wymuszenia rozbójniczego. Obecnie mężczyzna pozostaje w policyjnym areszcie do dyspozycji prokuratury i sądu. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 12 lat więzienia.
{galeria}AKTUALNOSCI_2014/PAZDZIERNIK/ROZBOJ{/galeria}