Zatrzymany za jazdę z ponad 4 promilami oraz wbrew sądowemu zakazowi
Data publikacji 07.04.2015
07.04.2015r.
Jazda tzw. „szlaczkiem” oraz pod prąd wzbudziła podejrzenia świadków, obserwujących kierowcę Forda jadącego w niedzielę Wielkanocną ulicami Leszna. Poinformowani o tym fakcie policjanci, sprawdzili trzeźwości kierowcy. 38-latek miał ponad 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Dodatkowo jechał bez uprawnień oraz wbrew sądowemu zakazowi. Dzisiaj sąd rozpatrując sprawę w tzw. trybie przyspieszonym zadecyduje o wymiarze kary dla nieodpowiedzialnego kierowcy.
5 kwietnia br. w niedzielę Wielkanocną, tuż przed godz. 16.00 dyżurny leszczyńskiej komendy został powiadomiony o podejrzanej jeździe kierowcy Forda. Świadkowie podejrzewali, że kierowca jest nietrzeźwy, na co wskazywała jego jazda tzw. „szlaczkiem” oraz pod prąd. Mężczyzna jechał ulicami miasta, a po zatrzymaniu pojazdu na jednym z leszczyńskich osiedli zgłaszający nie pozwoli kierowcy wysiąść z auta. Przybyli na miejsce policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego Fordem. Okazało się, że mężczyzna miał ponad 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. W pojeździe przewoził swoją znajomą.
Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania samochodem, a po sprawdzeniu w systemie okazało się, że ma sądowy zakaz kierowania samochodem osobowym wydany w przeszłości za jazdę w stanie nietrzeźwym.
Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów i osadzony w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. To 38-latek, który przyjechał z zagranicy na czas świąt do rodziny. Śledczy ogłosili mu zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz wbrew postanowieniu sądowemu. Podejrzany miał już w przeszłości zatargi z prawem.
Dzisiaj, sąd rozpatrzy sprawę w tzw. trybie przyspieszonym i zadecyduje o wymiarze kary dla nieodpowiedzialnego kierowcy, który swoim zachowaniem narażał zarówno swoje życie i zdrowie, ale także pasażerki i innych uczestników ruchu drogowego.
{galeria}AKTUALNOSCI_2015/KWIECIEN/KIEROWCA{/galeria}