Zatrzymany w kradzionej bluzie z dowodem właściciela w kieszeni
Do policyjnego aresztu trafił 21-latek z Leszna. Policjanci udowodnili mu popełnienie włamania oraz kradzieży. Został zatrzymany w mieście, kiedy przechadzał się w skradzionej bluzie, a w jej kieszeni znajdował się dowód osobisty pokrzywdzonego. Grozi mu do 10 lat więzienia.
W minionych tygodniach leszczyńska Policja została powiadomiona o kilku kradzieżach pieniędzy oraz dokumentów. Do przestępstw dochodziło w różnych rejonach miastach. Z jednego z zawiadomień wynikało, że sprawca z terenu firmy w centrum Leszna skradł z szuflady biurka portfel z zawartością pieniędzy, kart płatniczych i dokumentów oraz telefon komórkowy. Kilka dni później z kabiny samochodu ciężarowego ktoś skradł bluzę polarową, w której kieszeniach znajdowały się dokumenty, kluczyki samochodowe oraz pieniądze w kwocie tysiąca złotych.
Policjanci ustalili, że związek z tymi kradzieżami ma 21-letni mieszkaniec Leszna. 19 października br. mężczyzna został zatrzymany przez mundurowych, kiedy przechadzał się ulicami miasta ubrany w skradzioną dzień wcześniej bluzę polarową. Na domiar złego w jednej z kieszeni, znajdował się dowód osobisty właściciela bluzy.
21-latek trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzuty dwóch kradzieży oraz włamania, bowiem funkcjonariusze udowodnili, że młody mężczyzna w minionych dniach włamał się do jednej z piwnic w centrum miasta, a następnie z jej wnętrza skradł szlifierkę oraz różnego rodzaju narzędzia typu klucze imbusowe, śrubokręty itp.
Policjanci odzyskali część skradzionych przedmiotów. Te pochodzące z włamania znajdowały się na jednym z leszczyńskich punktów skupu złomu, natomiast dokumenty zostały wyrzucone i niektóre z nich odnaleziono.
Podejrzanemu za popełnione przestępstwa grozi do 10 lat więzienia.
Monika Żymełka