Usnął w zepsutym aucie z narkotykami w środku
Dzielnicowi z Rydzyny zatrzymali mieszańca województwa lubuskiego posiadającego przy sobie narkotyki. Mężczyzna wpadł podczas snu w swoim samochodzie, który uległ awarii. Oprócz tego wylegitymował się policjantom dokumentami tożsamości brata. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Wczoraj, 19 listopada br. po godz. 8.00 dzielnicowi z Rydzyny przejeżdżając przez miejscowość Kaczkowo zauważyli stojący na poboczu samochód marki bmw. Funkcjonariusze zainteresowali się autem na tablicach rejestracyjnych z innego województwa. Kiedy podeszli do pojazdu zauważyli wewnątrz siedzącego po stronie kierowcy młodego mężczyznę, ze spuszczoną głową. Postanowili sprawdzić, czy mężczyzna śpi, czy też może źle się poczuł. Po otwarciu drzwi kierowca obudził się. Oświadczył policjantom, że poprzedniego dnia wieczorem popsuł mu się samochód, postanowił przespać się w samochodzie i następnego dnia szukać pomocy.
Dzielnicowi jednak natychmiast po otwarciu drzwi od samochodu wyczuli zapach marihuany. Dlatego postanowili dokładnie sprawdzić zawartość samochodu oraz skontrolować kierowcę.
Okazało się, że w samochodowym schowku po stronie pasażera znajdowała nie niewielka ilość amfetaminy i tabletek ekstazy. Natomiast w kieszeniach spodni i kurtki mężczyzna posiadał kilka gramów marihuany i młynek do mielenia suszu roślinnego. Mundurowi znaleźli także wagę jubilerską.
Podczas legitymowania mężczyzna okazał się prawem jazdy oraz dowodem osobistym swojego młodszego brata. Jednak policjanci szybko ustalili, że mają do czynienia z 25-letnim mieszkańcem województwa lubuskiego.
Młody mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Odpowie za przestępstwo posiadania narkotyków oraz za wykroczenie wprowadzenia w błąd funkcjonariusza Policji do własnej tożsamości. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Monika Żymełka