Recydywista z sądowym zakazem kierowania na 10 miesięcy trafi do więzienia
10 miesięcy spędzi we więzieniu kierowca motoroweru, który został zatrzymany przez dzielnicowych z Lipna. 67-latek kierował motorowerem wbrew zasądzonemu przez sąd zakazowi. Mężczyzna w przeszłości, aż 10 razy był zatrzymywany jeżdżąc w stanie nietrzeźwości lub lekceważąc sądowy zakaz. Odbywał też za to karę pozbawienia wolności.
Koniec taryfy ulgowej dla kierowców nie stosujących się do sądowych zakazów. Wielkopolska Policja mówi stanowcze NIE – dla osób wykazujących się kompletnym brakiem poszanowania prawa.
W regionie leszczyńskim przekonał się o tym 67-letni mieszkaniec gminy Lipno. 15 stycznia br. w samo południe mężczyzna został zatrzymany przez dzielnicowych w Górce Duchownej, kiedy kierował swoim motorowerem. Podczas policyjnych sprawdzeń okazało się, że od blisko 8 lat posiada on sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
Mężczyzna w przeszłości, aż cztery razy był karany za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz sześć razy za jazdę wbrew sądowemu zakazowi. Ostatecznie skazany w 2019 roku trafił do więzienia, gdzie spędził ponad pół roku.
Swoim kolejnym nieodpowiedzialnym czynem doprowadził do tego, że minionej środy trafił do policyjnego aresztu, a następnie w ciągu 48 godzin, w tzw. trybie przyspieszonym przed oblicze sądu. Sąd za kierowanie pojazdem mechanicznym wbrew sądowemu zakazowi w warunkach recydywy zasądził wobec 67-latka karę bezwzględnego pozbawienia wolności na okres 10 miesięcy, 8 lat zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi oraz grzywnę w wysokości 5 tysięcy złotych.
Monika Żymełka