Włamania do mieszkań-jak się ustrzec?
15.11.2011 r.
Włamania do mieszkań czy domków jednorodzinnych
zdarzają się o różnych porach dnia czy nocy. Przestępcy prowadzą zazwyczaj
obserwację swojej ofiary, starając się poznać jej codzienny rozkład zajęć, pory
wychodzenia z domu i powrotu. Mogą to robić dyskretnie z samochodu lub przez
wypytywanie bawiących się na podwórku dzieci. Bywa, że taki „wywiad” prowadzony jest przez telefon
lub domofon.
Pamiętajmy również, aby w domach piętrowych, gdzie sypialnie usytuowane są na piętrze każdorazowo domykać okna, zasłaniać rolety zewnętrzne, a jeśli posiadamy alarm to niech będzie on na noc załączony. Sprawcy bowiem, także dość często stosują tzw. „metodę na śpiocha”, gdzie lokatorzy smacznie śpią na górze domu, a złodzieje plądrują nasze mieszkanie na parterze. Te kilka zabiegów może niewątpliwie uchronić nas przed włamaniem, a złodziejom zdecydowanie utrudnić proceder.
Ponadto poniżej przypominamy kilka innych rad, aby uchronić się przed nieprzyjemnościami i tego typu przestępczością.
Robienie twierdzy z własnego domu czy mieszkania nie ma sensu, radzimy jednak stosowanie takich zabezpieczeń, których pokonanie wymaga sporo czasu, wysiłku i hałasu.
- mocne drzwi wejściowe z blokadą antywłamaniową wyposażone, w co najmniej dwa zamki,
- okna w mieszkaniu powinny być pozamykane pod naszą nieobecność,
- nie pozostawiać kluczy od mieszkania pod wycieraczką lub w innych miejscach.
W przypadku naszej dłuższej nieobecności w miejscu zamieszkania należy:
- rzeczy wartościowe (pieniądze, biżuteria itp.) schować w miejscach trudno dostępnych lub zdeponować u rodziny lub osoby, co, do której mamy pełne zaufanie,
- takie osoby powinniśmy poprosić o wyjmowanie korespondencji z naszej skrzynki pocztowej a sprzed naszych drzwi zabierać różnego rodzaju materiały reklamowe,
- mieszkanie jeśli to możliwe pozostawić pod opieka takich osób, które codziennie zajrzą do naszego mieszkania, zapalą światło w mieszkaniu, włączą radio lub telewizor.