Zatrzymany kłusownik
Data publikacji 29.05.2012
29.05.2012r.
Grzywna a nawet kara pozbawienia wolności do dwóch lat grożą za kłusownictwo. Niestety wysokie kary nie odstraszają. Straż Rybacka i Straż Leśna strzegą zasobów naturalnych.
Jezioro Brzeźnie. Jedno z wielu znajdujących się na szlaku konwaliowym. To nie tylko atrakcja turystyczna, to także miejsce połowu ryb. Niestety nie wszyscy czerpią radość z wędkowania, przygotowywania zanęt, dobierania haczyków, odważników i innych akcesoriów wędkarskich. Są tacy, których interesuje tylko zysk. To kłusownicy. Walka z nimi nie jest łatwa, ale też nie jest beznadziejna. Zarzuty kłusownictwa usłyszał właśnie jeden z mieszkańców Głogowa. Czterdziestolatek na początku maja przyjechał nad jezioro Brzeźnie. Tam do połowu ryb wykorzystywał zabronione sieci. Został przyłapany przez Straż Rybacką w momencie, kiedy wracał z siecią do samochodu. Po sprawdzeniu okazało się, że aucie ma drugą sieć. Na szczęście połów nie był obfity, co nie zmienia jednak faktu, że „łowił” w sposób nielegalny. Głogowianin został przekazany Policji. Ustawa o Rybactwie Śródlądowym za taki połów przewiduje karę od grzywny do nawet 2 lat pozbawienia wolności.